Tydzień w północnej Chorwacji minął w oka mgnieniu, choć spędziłam go leżąc długie godziny na plaży (czyli zupełnie nie w moim normalnym tempie podróżniczym) lub jadąc przez równie długi czas autobusem do kolejnych miejscowości
i wysp. Podczas drogi krajobraz za oknem pozostawał właściwie niezmienny - suche góry wynurzały się z morza jak grzbiety jakiś olbrzymich podwodnych stworów. W miarę pokonywania kolejnych zakrętów nadbrzeżnej serpentyny, zmieniała się tylko perspektywa z której te góry oglądałam.
Surowość tej okolicy świetnie opisuje cytat ze Stasiuka
(który pisze tu akurat o Węgrzech, ale do północnej Chorwacji pasuje wyśmienicie):
"Wokół panuje taka pustka, że trudno rozstrzygnąć, czy jest to jeszcze pejzaż, czy już jego synteza."
Andrzej Stasiuk, Jadąc do Babadag, wyd. Czarne, Wołowiec 2008, str. 221
Lubię takie pustki :)
CHOOSE A LABEL:
architektura
(13)
Austria
(3)
Berlin
(2)
Bosnia and Hercegovina
(2)
chłodna
(2)
domowo
(2)
Dulag 121
(2)
dyplom mgr
(4)
foto
(48)
Germany
(1)
grafika
(11)
Graz
(4)
jarmark europa
(3)
mazury
(2)
news
(1)
Prague
(2)
projekty
(14)
Rumunia
(1)
rysunki / drawings
(15)
Serbia
(4)
Slovenia
(2)
stadion X-lecia
(2)
Switzerland
(1)
travels
(17)
Turkey
(1)
urbanistyka
(4)
Urbanity 20 years later
(3)
warszawa
(10)
Sep 13, 2011
CHORWACJA / CROATIA
Subscribe to:
Posts (Atom)